ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY

Herbata w czasach PRL – historia, marki i sposoby parzenia

Czasy PRL, czyli Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, były okresem licznych niedoborów towarów. System reglamentacji obejmował niemal wszystko – od produktów luksusowych po podstawowe artykuły spożywcze. Herbata w PRL również podlegała ograniczeniom i była produktem trudno dostępnym.

Reglamentacja herbaty i trudności z importem w PRL

Choć herbata pochodziła głównie z krajów komunistycznych, jej import był ograniczony. Kawa była jeszcze trudniej dostępna, ponieważ wymagała zakupu za dewizy, a pochodziła z państw nie należących do bloku wschodniego. Herbata natomiast importowana była z Chin i Indii – krajów przychylnych ZSRR.

Dystrybucja herbaty w PRL

Za import i dystrybucję herbaty odpowiadało centralne przedsiębiorstwo – POSTI (Przedsiębiorstwo Obrotu Spożywczymi Towarami Importowanymi). Produkty te były sygnowane także przez Społem, spółdzielnię spożywców. Alternatywą był zakup herbaty za dolary w sklepach Pewex lub od prywatnych osób, które sprowadzały ją z zagranicy.

Popularne rodzaje herbaty w PRL

W tamtych czasach Polacy mieli do wyboru tylko kilka rodzajów herbat – często niskiej jakości:

  • Herbata Madras – mieszanka herbat z południowych Indii, eksportowana z portu w Madrasie (obecnie Ćennaj).
  • Herbata Popularna – tania i dostępna mieszanka herbat z Chin, szeroko rozpowszechniona w Polsce.
  • Herbata Gruzińska – produkowana w ZSRR, często niskiej jakości; pojawiały się nawet oskarżenia o domieszkę trocin i starych liści.
  • Herbata Yunnan – pochodziła z Chin, jednak jakość była daleka od współczesnych, cenionych herbat typu Dian Hong.
  • Herbata Ulung – tajemnicza mieszanka czarnych herbat z Fujianu, której nazwa przypomina dzisiejsze oolongi, lecz smak zupełnie odbiegał od nich.

Jak parzono herbatę w PRL?

W czasach PRL parzenie herbaty nie miało nic wspólnego z dzisiejszą kulturą herbacianą. Najczęściej stosowano dwa sposoby:

  • Styl samowarowy – zalecany na opakowaniach: przygotowanie mocnego naparu i rozcieńczanie go gorącą wodą.
  • Plujka – najpopularniejsza metoda, polegająca na zalaniu herbaty wrzątkiem w szklance (często w metalowym koszyczku). Słaba jakość herbaty powodowała, że fusy unosiły się na powierzchni i trzeba było je wypluwać podczas picia.

Herbata PRL – dziś jako pamiątka lub ciekawostka

Choć herbaty z PRL nie cieszyły się dobrą opinią smakową, dla wielu mają wartość sentymentalną. Kolekcjonerzy wciąż mogą znaleźć opakowania i resztki dawnych herbat na aukcjach internetowych oraz targach staroci.

Pyszne rooibosyZobacz wszystkie

Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy

Poznaj produkty Czajnikowy.pl

Przeczytaj również

Herbaciane rekordy Guinnessa. Rekordy Guinnessa związane z herbatą

Czym jest księga rekordów Guinnessa każdy zapewne wie. Nie każdy wie jednak, że początkowo nie[...]

Ciastka Hipopotamy z zieloną herbatą Matcha: zdjęcia czytelniczki

Widoczne w cieście grudki to smażona skórka - tym razem z cytryny: obraną skórkę kroi[...]

Słodycz w kawie. Jak słodka potrafi być kawa?

Bez wątpienia w trzeciofalowym podejściu do kawy języczkiem uwagi jest kwasowość, która w wielu przypadkach[...]

Herbata w Rosji

Picie herbaty to ceremonia tradycyjna i święta dla każdego rosyjskiego domu. Parzy się herbatę czarną,[...]

Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong: recenzja, test, opinie

Herbatę Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong otrzymaliśmy po emisji Wielkiego Testu[...]

Jak powinno się parzyć herbatę?

Najprostszą odpowiedzią na to pytanie jest: „uważnie i starannie”. Powszechnym grzechem przy parzeniu herbaty jest[...]

Ile razy można parzyć Hibiskus?

Hibiskus dobrej jakości jest bardzo wydajny. Długie parzenie, nawet 10 minutowe spowoduje, że otrzymamy bardzo[...]

Czarna herbata: właściwości negatywne

Ogólnie rzecz ujmując herbata, jak i wszystko co jemy czy pijemy, może mieć negatywne skutki[...]

Dodaj komentarz

Powiadom o dostępności Proszę podać adres e-mail, który zostanie użyty tylko do poinformowania, że produkt wrócił do naszego magazynu.