Najlepsza sproszkowana herbata
Zielona herbata Matcha
Oryginalne akcesoria
Akcesoria do herbaty Matcha
Wszystko, co musisz wiedzieć
Filmy o herbacie Matcha
Zielona herbata Sencha Satsuma pochodzi z półwyspu Satsuma, mieszczącego się w zachodniej części prefektury Kagoshima, w południowej części wyspy Kiusiu. Słowo „sencha” oznacza herbatę duszoną. Jej listki po zebraniu z krzewów zostają lekko podduszane, zwijane i następnie suszone.
Sencha Satsmua powstaje z liści pochodzących z pierwszego oraz drugiego zbioru. W zależności od czasu zbioru, liście herbaty różnią się od siebie smakiem: te zebrane wcześniej dają napar bardzo delikatny, natomiast te zerwane nieco później sprawiają, że wywar jest bardziej wyrazisty. Niezależnie od czasu zbioru liści, Sencha Satsuma to zawsze herbata świeża i łagodna.
Czajnikowy TV Herbata Porady
Jak parzyć zieloną japońską herbatę Sencha Satsuma?
Prawidłowe parzenie zielonej herbaty Sencha Satsuma jest bardzo proste. Tę herbatę zieloną można parzyć 3 razy i za każdym razem uzyskać smaczną herbatę.
czytaj całość...Wygląd, zapach i smak herbaty
Jej susz w dużej mierze jest ciemnozielony, gdzieniegdzie jasnozielony. Listki pozwijane, rozwijają się w trakcie parzenia. Napar jasny, przejrzysty, zielonożółtej barwy. Aromat świeży, delikatnie słodki, zielony. W smaku pełna, krągła, świeża, z delikatną słodyczą. Pozostawia przyjemny, długi posmak.
Sposób parzenia
Można parzyć ją kilkukrotnie; my polecamy parzenie do trzech razy. Ważne by pamiętać, że czas kolejnych ekstrakcji powinien być o 30-60 sekund dłuższy od poprzednich!
Skład: herbata zielona (100%)
Made in Japan. Wyprodukowano w Japonii.
Waga: 50g
Czas parzenia herbaty
1-3 min
Temperatura parzenia herbaty
65-80°C
Ilość herbaty
2-3 g / 120ml
| Waga | 50 g |
|---|
20 opinii dla Herbata zielona japońska Sencha Satsuma Japan 50g
Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
10 zasad parzenia herbaty
1. Eksperymentujcie z czasem parzenia, temperaturą i ilością suszu. Jeżeli zalejecie herbatę zieloną wrzątkiem, parzcie ją bardzo krótko, nawet kilkanaście sekund i sprawdźcie, jak smakuje wam taki napar. Spróbujcie wziąć podwójną ilość suszu herbacianego i parzyć dwa razy krócej niż zaleca się na opakowaniu. Pomysł nie jest zresztą nowy. Cała chińska ceremonia parzenia herbaty polega na użyciu dużej ilości liści i krótkim parzeniu.
Herbata Porady Publikacje
Wpływ długości parzenia na herbatę
Tradycyjne parzenie pozwala nam rozpuścić w naparze najwyżej około 60% katechin. Najlepsze wyniki, czyli najwięcej rozpuszczonych w wodzie substancji rozpuszczalnych, uzyskujemy parząc herbatę około 30 minut, używając wody w temperaturze 80 stopni Celsjusza (herbata zielona) stosując dozę około 1 g suszu na 20 ml wody.
czytaj całość...2. Nie przegotowujcie wody. Woda w czasie ostatniej fazy gotowania, tak zwanego wrzenia burzliwego traci dużo tlenu, co pogarsza jakość naparu. Wodę warto dogrzać prawie do zagotowania. Parzyć należy dopiero, gdy po zdjęciu z ognia woda się uspokoi. Jeśli nie przerywacie grzania wcześniej, a wodę potrzebujecie w niższej temperaturze należy ją przestudzić. Zwróćcie uwagę na to, że wrzątek przelany do zimnego naczynia traci około 10 st. C. Jeśli powtórzymy to dwa razy mamy od razu wodę właściwą do większości zielonych herbat.
3. Wygrzewajcie naczynia. Skoro ceramika odbiera temperaturę to, gdy wsypiemy herbatę do zimnego naczynia i zalejemy właściwą temperaturą wody okazuje się, że warunki parzenia nie są już idealne, ponieważ woda jest chłodniejsza niż zamierzaliśmy. Warto więc naczynia wygrzać, czyli przepłukać wrzątkiem.
4. Budźcie liście. Jeśli mamy herbatę o dużych listkach lub prasowaną jak Pu-Erhy, wtedy pierwsze parzenie przeprowadzamy bardzo krótko. Chińczycy liczą czas trzech oddechów. Taki napar zlewa się i zupełnie nie zalicza do parzeń. Obudzone liście parzy się potem dopiero po raz pierwszy. Metoda ta pozwala opłukać herbatę z pyłu oraz nieco ją zdezynfekować. Liście rozkładają się, a prasowana herbata rozpada. Wydobywa się aromat, którym można się cieszyć przed parzeniem.
5. Odmierzajcie herbatę w gramach. Nieprecyzyjnie jest podawać ilości suszu w łyżeczkach, ponieważ różne herbaty mają różny stopień zwinięcia liści, a co za tym idzie mogą być cięższe lub lżejsze. Również gradacja ma wielkie znaczenie. Jeśli do czynienia mamy z herbatą o drobnych listkach oczywiste jest, że jej łyżeczka będzie ważyć więcej niż łyżeczka liści pełnych, których czasem z powodu rozmiaru nawet nie będziemy mogli nabrać łyżeczką. Warto więc wcześniej czy później zaopatrzyć się w dokładną wagę.
Herbata Porady Publikacje
6 najlepszych sposobów na parzenie herbaty
W Polsce kultura herbaciana nigdy nie święciła wielkich triumfów, nie miała okazji się rozwinąć i utknęła sto lat temu w dziwnym połączeniu angielskiej popołudniowej herbatki, a rosyjskim samowarowym gotowaniem esencji, by tak naprawdę ulec całkowicie ekspresowemu urokowi herbacianych torebek.
czytaj całość...6. Dopasujcie czas parzenia do liści. Ważne jest to zwłaszcza przy herbacie ekspresowej. Jeśli już taką pijecie to zapewne zauważycie, że wiele osób popełnia błąd parząc ją zbyt długo. Ma ona bardzo niską gradację, czyli bardzo drobno pocięte listki. Sprawia to, że zaparza się dosłownie ekspresowo. Zauważmy, że esencja robi się szybko mocna, ponieważ drobna herbata ma dużą powierzchnię kontaktu z wodą. Liście duże wymagają więc więcej czasu, aby właściwie się zaparzyć im herbata drobniejsza, tym szybciej się parzy.
7. Parzcie tak, jak potrzebujecie. Jeśli chcecie z powodów zdrowotnych uzyskać maksymalne stężenie polifenoli w naparze, musicie zieloną herbatę parzyć długo. Nawet 10 minut. Jest to herbaciany grzech, ponieważ tracimy aromat naparu, który staje się gorzki i cierpki, ale stężenie prozdrowotnych substancji jest wtedy najwyższe.
8. Dodatki dodawajcie na końcu. Gdy naszą herbatę chcemy przyprawić mlekiem, cukrem lub cytryną pamiętajmy, by dodać je do gotowego, odcedzonego naparu. Kontakt kwasu cytrynowego z liśćmi herbaty powoduje powstanie szkodliwego cytrynianu glinu. Glin zawarty w herbacie nie rozpuszcza się w wodzie i nie przechodzi do naparu. Dopiero kontakt z cytryną wyciąga go z liści. Nie powinniśmy więc łączyć cytryny z liśćmi, a jedynie z naparem. Dodatek cukru w czasie parzenie zmienia gęstość wody, co negatywnie wpływa na jej zdolność zwilżania liści.
Czajnikowy TV Herbata Porady Publikacje
7 mitów dotyczących herbaty
1. Herbata czarna i zielona pochodzą z różnych roślin Jest to mit, w który chyba nikt już nie wierzy, ale warto o nim wspomnieć, ponieważ jest to chyba jedno z pierwszych nieporozumień z herbatą związanych. Jak w każdym micie, o czym jeszcze się przekonamy, także i tutaj doszukamy się ziarna[...]
czytaj całość...9. Nie używajcie wody z kranu. Woda jakiej użyjecie ma wielkie znaczenie dla smaku naparu. W Chinach już od czasów wczesnego średniowiecza znano kilka źródeł i rzek mających idealną wodę dla herbaty. Również my powinniśmy z braku odpowiedniej wody wybierać butelkowaną. Sprawdźcie, która firma produkująca mineralne wody zapewnia Wam właściwą mineralizację i twardość wody do herbaty. Zaparzcie jedną herbatę używając różnej wody i porównajcie jej smak z wodą kranową. Będziecie w szoku.
10. Dajcie szansę każdej herbacie. Nawet coś, co wydaje Wam się na pierwszy rzut oka herbatą niedobrą i niskiej jakości może przy odpowiednim parzeniu okazać się całkiem smaczne. Jeśli jakaś herbata Wam się nie uda, spróbujcie zmienić parametry parzenia i zaparzyć ją inaczej. Pamiętajcie, że jeśli chcecie nazwać herbatę niedobrą musicie być swej oceny nawet bardziej pewni, niż wtedy gdy ją chwalicie.
Może też Ci się spodoba...
WilliamWillson (zweryfikowany) –
Zapach suszu trawiasto-ziołowy (jak lżejsza wersja chimmaro). Napar traci ten zapach, smak pierwszego parzenia delikatny, słodki, ziołowy (temp. 80-85). Z każdym kolejnym parzeniem smak przechodzi w kierunku wytrawnego z coraz wyraźniejszą goryczką.
Wyborna japońska herbata. :-)
maciej (zweryfikowany) –
Sencha, którą dostałem ma niezbyt intensywny smak, zapach praktycznie nie istnieje i niestety wystarczy realnie na jedno tylko zalanie. Tańsza sencha o niebo lepsza i wydajniejsza.
Patryk (zweryfikowany) –
Warto potraktować ją nieco cieplejszą wodą i zwiększyć dozę, to bardzo dobra japońska sencha, która ma intensywny zielony smak :)
Małgorzata Smartness (zweryfikowany) –
Piękny kolor suszu, w zapachu bardzo trwiasty, zielony, dla mnie jak lekko zwiędnięta już świeża wiosenna trawa, po zalaniu, zapach się zmienia, świeży, zielony, rzeczywiście tylko z nutką goryczki, która mija już w kolejnym naparze, ukazując w swym zapachu owoce, jakby arbuza, cudowna w smaku i zapachu. Na upalne dni, wprost doskonała! a w inne… też z przyjemnością się jej napiję. Zdecydowanie wolę zieloną herbatę w japońskim wydaniu.
Jaro Wildcat (zweryfikowany) –
Pierwsza randka z senchą była dla mnie porażką.. Zaparzałem ją temp 75-80° i smak mi nie przypadł do gustu . Miałem wrażenie jakby listki suszone były w przetwórni rybnej :-( Natomiast kiedy zacząłem ją parzyć w temp 60-65° to odkryła ona przede mną bardzo przyjemny , pełny, warzywny smak :-) bez rybich naleciałości… Pijam ją chętnie ale nie jest to mój herbaciany top ..
Kamil Zientarski (zweryfikowany) –
Ta sencha jest tak pyszna, że aż się wzruszyłem ;) Polecam gorąco!!
Trefnis (zweryfikowany) –
Wyśmienita, świeża herbatka o charakterystycznym aromacie. Klasyk japońskich herbat, nawet jeśli ktoś za nimi nie przepada Polecam spróbować!
Maciej Krzykwa (zweryfikowany) –
Opis smaku w sklepie idealnie oddaje, to co sam czuję: „Aromat świeży, delikatnie słodki, zielony. W smaku pełna, krągła, świeża, z delikatną słodyczą. Pozostawia przyjemny, długi posmak.”. Nic dodać nic ująć.
Częstowałem nią już kilka osób i każdej smakowała tak, że chcieli więcej. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie parzyć jej dłużej niż jest napisane na opakowaniu, bo straci swój urok.
Krzysztof Sikora (zweryfikowany) –
Orzeźwiająca smaczna herbata, wyczuwalne umami 10/10
Gromixson (zweryfikowany) –
Umami
loram01 (zweryfikowany) –
dla mnie wyczuwalny mleczny aromat nie pasujący do herbaty zdecydowanie lepsza jest już zwykła Sencha klasyczna po 7zł/50g jak dla mnie
2/10
Tomek tea (zweryfikowany) –
Najlepsza herbata jaką piłem, 10/10, lepsza od Lung Chinga
Herbacz (zweryfikowany) –
Polecam każdemu fanowi zielonych, japońskich herbat.
2/10
Naija1 (zweryfikowany) –
Delikatna zielona herbata o bardzo ładnym kolorze.
Claudi (zweryfikowany) –
Rozkoszna. Świeżość, która jest w smaku i pięknym zapachu sprawia, że kosztowanie jej to sama przyjemność. Smak umami jest tam dobrze wyczuwalny. Cena również przystępna, więc warto ją mieć.
Piotr (zweryfikowany) –
Najlepsza zielona herbata, którą dotąd piłem.
Tanzanit (zweryfikowany) –
Dotychczas piłem senche z Cin, możliwie wysokiej jakości. Nie umywają się do tej. Sam zapach liści – mocny i słodkawy. Podobnie jak smak, zdecydowanie mocniejszy, umami. Naprawdę warto ją kupić – w tym wypadku wyższa cena wynika z jakości. Kopia nigdy nie zastąpi oryginału.
Jacek (zweryfikowany) –
Umamiła mnie ta sencha.;) Dobry stosunek ceny do jakości. Klasyka w dobrym wydaniu.
tojatomek (zweryfikowany) –
Dobra jakość w dobrej cenie. Moim zdaniem najlepszy wybór na codzienną zieloną herbatę.
szymonmotyl (zweryfikowany) –
Jak do tej pory moje najlepsza ! Polecam ! 10/10
jackieXIV –
Genialna zielona herbata, polecam 9/10