Herbata czarna China Black OP 2023 50g
Herbata czarna China Black OP 2023 to klasyczna, wysokiej jakości czarna herbata z Chin, idealna na co dzień. Daje lekki, bursztynowy napar o przyjemnym, delikatnym smaku, który przypadnie do gustu zarówno koneserom, jak i osobom dopiero rozpoczynającym swoją przygodę z herbatami liściastymi.
Susz jest jednorodny, ciemny, drobny i poskręcany. Podczas parzenia listki ładnie się rozwijają, uwalniając subtelny aromat. Napar ma złocisty, bursztynowy kolor i łagodny, ale wyrazisty smak bez goryczy. China Black OP to herbata, która doskonale sprawdzi się jako poranna lub popołudniowa filiżanka.
Dzięki świetnemu stosunkowi jakości do ceny, jest to doskonała propozycja na codzienne picie, ale również świetna baza do tworzenia własnych mieszanek smakowych z przyprawami, cytrusami lub mlekiem.
Encyklopedia herbaty Herbata
Zalety białej herbaty, biała herbata właściwości lecznicze
Biała herbata zawiera dwa razy więcej antyoksydantów niż zielona herbata, liczne przeciwutleniacze sprawiają, że najintensywniej wyłapuje wolne rodniki, działa przeciwnowotworowo i spowalnia starzenie się ciała.
czytaj całość...Skład: herbata czarna (100%)
Waga: 50g

Czas parzenia herbaty
2-5 min

Temperatura parzenia herbaty
95°C

Ilość herbaty
3 g / 120ml
Patryk (zweryfikowany) –
Bardzo dobra czarna herbata za niecałe 5zł. Parzyłem klasycznie w kubku z sitkiem. I tak też polecam :)
WilliamWillson (zweryfikowany) –
Liście dość drobne, zapach suszu po prostu herbaciany. Próbowałem trzech metod parzeń. W gaiwanie, krótkie parzenia w małej ilości wody: pierwsze (bardzo krótkie) dało lekki posmak orzechowo-drewniany, słodkawy, w drugim i kolejnych orzechowość znikła bez śladu, smak staje się mało intensywny (od początku nie był wyrazisty). Parzenia w małej ilości wody, ale dłuższe (2-4 min.): dość płaski smak, bez wyraźnych akcentów i mało zaznaczoną goryczką, szybko się wypłukuje (w zasadzie tylko dwa parzenia warte uwagi). I parzenie „europejskie”, więcej wody, dłuższe: najbardziej wyrównany smak (ale drugie parzenie można sobie odpuścić), gładki, lekko słodkawy. Trochę jak herbata z mlekiem, ale bez mleka. Myślę, że dodatki do tej herbaty byłyby tu wskazane (cukier, cytryna, konfitura – sam nie próbowałem) i raczej długie parzenie.