Herbata zielona Lung Ching, parzenie, działanie, właściwości, produkcja

Herbata zielona Lung Ching, parzenie, działanie, właściwości, produkcja

Herbata zielona Lung Ching, czyli Smocza Studnia to jedna z najlepszych chińskich herbat. Przed długie lata zajmowała szczytową pozycję na liście herbat chińskich, nazywa jest też królową chińskich herbat.

Oryginalna herbata zielona Lung Ching jest dosyć trudno dostępna, ale jak uda się ją dostać to jest bardzo dobra, smaczna i cieszy bardzo bogatym aromatem.

Herbata zielona Lung Ching jest uprawiana niedaleko miasta Hangzhou, w prowincji Zhejiang. Jest to w Chinach oczywiście, ale samo miejsce jest bardzo nietypowe, bo chodzi o jezioro Xi Hu, czyli jezioro zachodnie. Jezioro jest otoczone górami i tam powstał naturalny mikroklimat: jest mgliście, wilgotno. Czyli są tam idealne warunki do rozwijania się herbaty.

Herbata zielona Lung Ching jest znana od ponad 1700 lat. Stała się popularna dzięki cesarzowi Qianlong, który postanowił zbliżyć się do swojego ludu. Są dwie wersje historii: jedna mówi, że został poczęstowany tą herbatą u stóp świątyni i tak mu zasmakowała, że uczynił ją herbatą cesarską.

Druga natomiast mówi, że u stóp świątyni rośnie 18 krzaków i cesarz zauważył, że z tych krzaków zbiera herbatę mnóstwo pięknych kobiet. Był zachwycony tym widokiem, śpiewały ptaszki, była piękna wiosna. Cesarz nie mógł się powstrzymać i przyłączył się do nich. Krótko mówiąc: cesarz zauważył ładne dziewczyny i poszedł do nich im pomóc. Niestety nagle pojawił się sługa i poinformował, że matka cesarza jest bardzo chora i musi pojechać do Zakazanego Miasta, żeby jej towarzyszyć w chorobie. Jako, że cesarz był kochającym synem, porzucił dziewczyny i herbatę i pojechał do matki. Choroba matki okazała się bardzo poważna, ale bardzo ucieszyła się, że syn przyjechał. Zapytała co tak pięknie pachnie. Była to herbata, którą cesarz miał w kieszeni. Herbata była zgnieciona na płasko. Cesarzowa napiła się naparu z tej herbaty. Cesarz był bardzo ucieszony i postanowił te 18 krzaków uczynić krzakami cesarskimi.

Te 18 krzaków rośnie do dziś i do dziś zbiera się z nich herbatę, czyli herbata Lung Ching. Za tę herbatę trzeba zapłacić więcej niż za złoto.

Lung Ching oznacza Smoczne Źrodło lub Smocza studnia. Skąd ta nazwa? Od studni, z której podobno pił kiedyś smok. Druga wersja mówi, że parzona herbata zielona Lung Ching podczas parzenia porusza się w czajniku jak smok. Stąd smocza herbata, ale smocza herbata to herbata Oolong, dlatego żeby się nie myliło nazwano ją Smocza Studnia.

Najbardziej prawdopodobna wersja mówi o tym, że studnia z okolicy ma nietypowe właściwości. Woda w tej studni ma dość duża gęstość i gdy dostawała się do niej woda deszczowa po opadach, tworzyły się małe wiry, co przypominało poruszanie się smoków w studni. Podejrzewano, że żyją tam smoki.

Herbata zielona Lung Ching jest płaska (jakby ktoś ją wyciągnął z kieszeni po długiej podróży), zwijana podobnie jak japońskie – wzdłuż listków. Jest to herbata przygotowywana na modłę chińską, czyli na sucho podprażana, stąd charakterystyczny kolor. Lung Ching nie jest do końca zielony, gdzieniegdzie powinien mieć na listkach żółte odcienie. Wielu producentów, żeby porobić tę herbatę podpraża ją dłużej i optycznie zaczyna rzeczywiście wyglądać jak oryginał, ale w smaku już nie bardzo.

Herbata zielona Lung Ching to herbata najbogatsza w katechiny, niezwykle dużo przeciwutleniaczy. Działa przeciwnowotworowo, odmładzająco, ma bardzo dużo witaminy C.