Międzynarodowy dzień herbaty

Dziś od rana wielu z Was usłyszało w różnych mediach o obchodzonym 15 grudnia Międzynarodowym Dniu Herbaty. W tym roku sprawa jest niezwykle skomplikowana, ponieważ Międzynarodowy Dzień Herbaty miał już miejsce 21 maja.

Skąd dwa dni herbaty w jednym roku?

Organizacja Narodów Zjednoczonych zmieniła w tym roku termin obchodów tego święta właśnie na majową datę. Tak właściwie zmiana miała miejsce już w zeszłym roku po obchodach grudniowych, a dokładnie 21 grudnia 2019 roku. Termin międzynarodowego dnia herbaty przeniesiono wtedy z 15 grudnia na 21 maja, a w bieżącym roku miało ono miejsce wcześniej, lecz wiele osób może z niewiedzy, może z przyzwyczajenia, a może nawet w ramach bojkotu nowej daty, obchodzi znów Międzynarodowy Dzień Herbaty właśnie dziś. Od rana zatem słyszymy o herbacie. Pojawiają się różne o niej artykuły, wzmianki oraz reportaże pełne wywiadów z miłośnikami herbaty. Jak zwykle podniósł się popularny w takich sytuacjach temat roztrząsania kwestii czy lepsza jest kawa czy herbata.

ONZ zmieniając datę Międzynarodowego Dnia Herbaty wezwała Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa do koordynowania obchodów tego światowego dnia. A jest co koordynować, ponieważ dzień ten to nie tylko powód do wypicia herbaty, lecz postawione są przed nim także inne ważniejsze cele. Przede wszystkim ma to być okazja do uświadamiana opinii publicznej, co do znaczenia rynku herbacianego dla ogólnopojętej kwestii zdrowego odżywiania oraz zwracania uwagi krajów zachodu na sytuacje producentów herbaty znajdujących się w większości w krajach rozwijających się i zmagających się z licznymi problemami socjalnymi. Rozwój rolnictwa i ukierunkowanie go na nowoczesne trendy jest kluczowy w zwalczaniu biedy, głodu i zacofania wielu regionów. Herbata, która daje utrzymanie wielu ludziom w najuboższych częściach świata jest doskonałym obszarem do wprowadzania wszelkich innowacji i promocji. Wiele robi się także dla przybliżenia roli herbaty w światowej kulturze i historii.

Historia Międzynarodowego Dnia Herbaty sięga 2005 roku. Początkowo obchodzono go w Indiach, potem także na Sri Lance, aby wreszcie w 2015 roku zaangażowawszy w tę ideę FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) przenieść obchody oficjalnie na scenę międzynarodową.

Skąd zmiana daty po czterech latach?

Odpowiedź jest dość trywialna. Stwierdzono, że grudniowa data nie jest najlepszym terminem do realizacji celów stawianych przed obchodami dnia herbaty. Jest to czas kiedy nie ma na rynku świeżej herbaty, nie ma nowych zbiorów, a herbaciana branża zapada w swego rodzaju „sen zimowy” w porównaniu z sezonem wiosennym. Maj natomiast jest to czas dostępności świeżych, wiosennych zbiorów na większości plantacji na świecie. Przypomnijmy, że termin wiosennych zbiorów herbaty przypada – przy sprzyjających warunkach – nawet od lutego w indyjskiej prowincji Darjeeling, po maj w Japonii. Data pod koniec maja gwarantuje dostępność herbaty z pierwszych zbiorów ze wszystkich upraw. Jest to dobry czas by organizować różne konferencje, degustacje oraz wszczynać dyskusje nie tylko o jakości tegorocznych herbat ale także o sytuacji ekonomicznej zarówno drobnych plantatorów i pracowników jak i całej branży.

Jak i kiedy celebrować zatem dzień herbaty?

Oficjalnie odpowiednią datą jest 21 maja. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby świętować także starą datę i urządzić sobie drugi dzień herbaty 15 grudnia. Dla miłośników herbaty zaś każdy dzień jest powodem do przeżywania święta i cieszenia się swoją herbatą.

Co powinniśmy robić by pomóc realizować idee dnia herbaty? Przede wszystkim pić herbatę. Jeśli robimy to na codzień, warto tego dnia pozwolić sobie na coś bardziej wyszukanego niż herbata codzienna, wypijmy najdroższą i najbardziej wykwintną z herbat jakie mamy. Poczujmy, że jest to święto. Użyjmy akcesoriów jakich nie używamy na codzień, może nawet zróbmy małą ceremonię, może spotkajmy się w tym celu z przyjaciółmi, chociażby online.

Poza tym wesprzyjmy rynek herbat Fair Trade oraz Organic. Te herbaty to przyszłość, w kierunku której zmierzają zmiany w całej herbacianej branży. Im więcej będziemy ich wybierać tym silniejsza będzie ich pozycja.

Dzień ten jest również świetną okazją, by dowiedzieć się czegoś o herbacie, poczytać książkę, artykuł w sieci, a może po prostu zorientować się nieco bardziej w sytuacji producentów herbaty, dowiedzieć czegoś o codziennym życiu ludzi żyjących z herbaty i dla herbaty. Spróbować przepisu na herbaciane napoje z odległych krajów i po prostu wypić tego dnia herbatę nieco bardziej świadomie niż zwykle.

Autorem tekstu jest Rafał Przybylok
Fot. główna: Jadwiga Janowska