Imbir pochodzi najprawdopodobniej z Malezji. W Azji znany jest już od przeszło 5000 lat. W Chinach nawet sam Konfucjusz bardzo cenił tę roślinę i rozpisywał się o jej właściwościach zdrowotnych.
W dawnych Chinach przypisywano imbirowi właściwości rozgrzewające, czyli była to przyprawa dostarczająca energii Jang. Unikać jej w swoim jadłospisie powinno się zatem w lecie, aby zachować równowagę między Jing i Jang.
Chińczycy kojarzyli kształt samego kłącza imbiru z kształtem ludzkiego palca. Zalecano zatem by kobiety ciężarne nie jadły imbiru ponieważ groziło to tym, że urodzą dziecko mające więcej palców niż powinno.
Do Europy przywieźli go po raz pierwszy Fenicjanie, którzy w obrębie Morza Śródziemnego używali go jako środka płatniczego. Później Aleksandria stała się największym ośrodkiem importującym kłącza imbiru. Następni byli kupcy arabscy, którzy dostarczyli imbir w XIII w do krajów wschodniej Afryki, później Portugalczycy w wieku XVI dowieźli go do Afryki zachodniej a Hiszpanie na Karaiby.
Największe uprawy imbiru znajdują się na Jamajce, w Indiach i w Chinach. Dziko rosnący imbir już nie występuje. Gdyby zatem ludzie nie uprawiali go, jako gatunek byłby już rośliną wymarłą.
Właściwości i działanie imbiru
Dzięki zawartości olejków eterycznych imbir posiada swój charakterystyczny, odświeżający i lekko cytrynowy aromat. Działa rozgrzewająca i podnosi odporność. Ma właściwości dezynfekujące i poprawia pracę układu pokarmowego. Warto stosować go przy przeziębieniach i infekcjach górnych dróg oddechowych. Ma także liczne przeciwutleniacze oraz zdolność do obniżania poziomu cholesterolu we krwi. Dobrze działa także w przypadku mdłości, stąd najpopularniejsze leki na chorobę lokomocyjna bazują głównie na wyciągu z imbiru. Równie dobry efekt można osiągnąć poprzez ssanie jak cukierka plastra imbiru. Starty imbir lub olejek imbirowy może też być stosowany do zwalczania cellulitu.
Imbir w książce kucharskiej
W sztuce kulinarnej imbir jest szeroko wykorzystywany w różnych potrawach azjatyckich oraz w korzennych przyprawach do ciast. Młodsze kłącza można jeść jak warzywo. Te starsze zwykle suszy się i mieli na przyprawę. Imbir jest nieodzownym składnikiem pierników. Nawet angielskie słowo gingerbred oznaczające piernik w dosłownym tłumaczeniu znaczy imbirowy chleb. Piernik pojawił się w IX wieku we Francji przywieziony przez armeńskiego mnicha. Przez długie wieki wyrobem pierników trudnili się mnisi i zakonnice. Sprzedawane zaś były w aptekach jako lekarstwo. Za czasów królowej Elżbiety I w Anglii powstał słynny piernikowy ludzik, którym częstowano ważnych dygnitarzy.
Europejczycy, gdy poznali imbir, jak to mieli w zwyczaju robić z przyprawami ze wschodu, od razu uznali go za afrodyzjak. Tym razem nie było dalekie od prawdy, ponieważ imbir może podnosić poziom testosteronu. W Indiach słynna Kamsutra wymienia go jako afrodyzjak. Między innymi dlatego imbir osiągał początkowo wysokie ceny. Okazuje się, że w XIV wieku funt imbiru wart był całą owcę.
Indyjska ajurveda używa imbiru niezwykle szeroko, w większości przepisów na potrawy czy zdrowotne herbatki pojawia się imbir, najczęściej świeży, starty, pokrojony, zaparzony, ugotowany z dodatkami lub bez. Jogini przygotowują także swoją tradycyjną herbatkę, której ważnym składnikiem jest imbir. Narodowa indyjska chai masala również nie mogłaby się bez niego obyć.
Przydatny dodatek do herbaty
Polecamy imbir jako dodatek do herbaty nie tylko w okresie przeziębień, gdy można go dodać w plastrach lub starty, czy to do parzącej się herbaty, czy jak cytrynę już do gotowego naparu, lecz także do różnego rodzaju herbat mrożonych, z którymi komponuje się świetnie dzięki orzeźwiającemu smakowi.
Czy uprawiany przemysłowo w Chinach i Indii imbir jest zdrowy?