Herbaty dobre na trawienie po świętach

Święta są okazją do nieco bardziej swobodnego podejścia do jedzenia. Wstrzymujemy na kilka dni diety, pozwalamy sobie na więcej słodkości i często odwiedzamy się wzajemnie na proszonych obiadach. Tylko pozornie Wielkanoc zdaje się być mniej wystawna pod względem obfitości stołu niż gwiazdka. Wieczerza jest zastąpiona śniadaniem, do tego dochodzi święconka i słynne wielkanocne wypieki. Nic dziwnego, że większość z nas, na myśl o ziołach na Wielkanoc, myśli o czymś co pomoże z trawieniem ciężkich posiłków.

Jakie napary polecamy w okresie świątecznym?

Dzień warto zacząć z zieloną herbatą lub ziołowym albo owocowym naparem na bazie hibiskusa. Jest to dobra okazja by zrezygnować z nadmiaru kawy.
Dla poprawy trawienia przy obfitych i słodkich potrawach świątecznych dobrze jest po jedzeniu sięgnąć po miętę, koper, anyż i czarną oraz czerwoną herbatę pu-erh.
Jeśli zaś mamy problemy ze zgagą i chorobą wrzodową najlepszy będzie rooibos.
Do podwieczorku, wzorem Brytyjczyków polecamy herbatę darjeeling lub Earl Grey.
Wieczorem zaś, dla relaksu w czasie wolnych dni doskonale sprawdzą się melisa, lawenda i mięta.

Mięta na trawienie

Pierwszym ziołem, które przychodzi nam na myśl jest mięta. Rzeczywiście, pomaga ona po zbyt obfitym posiłku, wzmaga wydzielanie soków trawiennych, przyspiesza przemianę materii, działa przeciwskurczowo i łagodzi wzdęcia. Przy tych ostatnich, ulgę przyniesie także napar kopru i anyżu.

Herbata na przejedzenie

Nie zapominajmy także o herbacie. Czarna herbata również dobrze wpływa na układ pokarmowy, zaleca się ją nie tylko po ciężkich posiłkach ale też przy zatruciach. Dla lepszego trawienia, zwłaszcza tłustych posiłków warto zaparzyć herbatę Pu-Erh. Nie tylko sprzyja ona metabolizmowi tłuszczu, ale też poprawia florę jelitową.

Rooibos na nadkwasotę

Dla wielu z nas przejedzenie, zwłaszcza słodyczami, wiąże się z innymi dolegliwościami. Chodzi o zgagę i nadkwasotę. Połączenie tłuszczu i cukru bardzo jej sprzyja. Nie pomogą tu zioła poprawiające trawienie. Powinniśmy sięgnąć raczej po rośliny zawierające śluzy, jak siemię lniane lub prawoślaz. Dużo łatwiej i szybciej jest jednak sięgnąć po rooibos. Nie jest to herbata, lecz z powodzeniem może ją zastąpić przy słodkim podwieczorku. Roślina ta pozbawiona jest substancji drażniących za to działa przeciwzapalnie. Pomoże także wrzodowcom.

Mieszanki ziołowe i owocowe tonizują ciało

Okres świąteczny nie tylko powinien nam się kojarzyć z przejedzeniem. Jest to także czas, gdy większość z nas cieszy się wypoczynkiem i wolnymi od pracy dniami. Może to być czas kiedy nie musimy wcześnie wstawać, a co za tym idzie możemy zrezygnować z porannej kawy. Wiele osób przyznaje, że pija na co dzień więcej kawy niż by chciało. Dobrą alternatywą są zioła, które działają tonizująco. Dostępne są mieszanki ziół, które doskonale nadają się do wiosennego, czy świątecznego śniadania lecz są wolne od kofeiny. Polecamy owocowe kompozycje bazujące na orzeźwiającym i bogatym w witaminy hibiskusie lub z dodatkiem innych ziół na przykład z miętą i trawą cytrynową.

Zielona herbata pobudza

Warto również sięgnąć po zieloną herbatę, która nie tylko łagodniej niż kawa pobudza ale dostarcza także poprawiających samopoczucie przeciwutleniaczy. Ma też działanie odprężające.

Dla osób stawiających w czasie świątecznej przerwy na relaks i regenerację przed powrotem do pracy polecamy odprężające zioła takie jak lawenda, rumianek czy melisa.