Herbatka z ziaren kakaowca

Któż nie pija kakao? Kto nie je czekolady? Są to smakołyki, które od dawna uważamy za smaczne. Wiele ciast, batoników i lodów zawiera kakao oraz czekoladę, no i jest do tego wszystkiego czekolada jako taka, mleczna, gorzka i nadziewana. Pijamy kakao i gorącą czekoladę, nawet robimy sobie czekoladowe zabiegi kosmetyczne i masaże. Warto dowiedzieć się nieco więcej o samym kakao i przede wszystkim zauważyć, że spośród wielu metod spożywania ziaren kakaowca jest też mniej popularne, lecz znajdujące się w kręgu zainteresowań herbaciarzy parzenie pokruszonych ziaren.

Historia kakao

Kakao wywodzi się z Ameryki Środkowej i tam od dawna znane było przez miejscową ludność. Ziarna kakaowca były niegdyś tak cenne, że służyły również jako środek płatniczy, Aztekowie i Majowie zaś pijali zmielone ziarna w postaci oszołamiającego napoju zwanego Chocolatl dla celów religijnych. Do Europy przywiózł je Krzysztof Kolumb, lecz daleko jeszcze było do wytworzenia czekolady jaką znamy dziś, ponieważ jest to wynalazek Szwajcarów z roku 1876.

Aby wytworzyć kakao należy zebrać owoce kakaowca i wydobyć z nich nasiona otoczone galaretowatym miąższem. Ziarna z miąższem pozostawia się do fermentacji by móc pozbyć się wszystkiego poza samymi ziarnami. Następnie należy je wysuszyć i zmielić. Później ziarna się praży i usuwa z nich łupiny. Ostatecznie mieli się je i wyciska tłuszcz, tak zwane masło kakaowe. Powstały proszek jest już kakao jakie znamy.

Działanie kakao na organizm

Warto jeszcze wspomnieć dlaczego kakao zyskało taką popularność poza tym, że jest smaczne. Okazuje się, że jest pobudzające i to nie tylko poprzez kofeinę, której ma niewiele w porównaniu z innymi pobudzającymi napojami. W ziarnach kakaowca jest także teobromina, która pobudza centralny układ nerwowy i sprzyja regeneracji po wysiłku nie tylko fizycznym ale także umysłowym. W postaci słabiej prażonej kakao zachowuje liczne przeciwutleniacze, których zawartość może przewyższyć nawet tę z zielonej herbaty i czerwonego wina.

Ponadto kakao zawiera minerały takie jak cynk, potas, magnez i żelazo. Sporo także mówi się o tym, że kakao poprawia nastrój i jest afrodyzjakiem. Funkcje te przypisuje się fenyloetyloaminie, która stymuluje ośrodek przyjemności i może powodować euforię.

Dzieci pracujące przy produkcji kakao

Dziennikarski obowiązek nakazuje także przestrzec, że na początku obecnego wieku związany z produkcją kakao był problem dziecięcego niewolnictwa i wyzysku. Przy produkcji kakaowców w Afryce pracowało w niewolniczych warunkach przeszło 2 mln dzieci narażonych na ciężką pracę i szkodliwe pestycydy. Sytuacja ta uległa poprawie, lecz nadal wiele osób zwraca uwagę na zasady sprawiedliwego handlu zwłaszcza przy kakao. Okazało się, że niektóre marki o globalnym zasięgu popularne również w naszym kraju miały związek z tym procederem.

Czym jest Cacao brew?

Mówiąc najprościej naparem z pokruszonych ziaren kakaowca. Nie są to ziarna zmielone na mączkę, która „rozpuszcza” się w wodzie lub mleku tworząc zawiesinę. Jest to proces przypominający parzenie kawy lub herbaty. Pokruszone ziarna mają większe rozmiary niż znane nam z codzienności kakao i po zaparzeniu należy je odcedzić. Do przygotowania takiego napoju nadają się jedynie ziarna wysokiej jakości, ponieważ po lekkim podprażeniu są one rozkruszone bez innych etapów obróbki, w tym bez wyciśnięcia masła kakaowego. Efekt jest taki, że złe ziarno, nisko wypalone byłoby niesmacznie kwaśne. Dzięki słabemu prażeniu w ziarnach pozostaje także wiele z przeciwutleniaczy oraz pobudzających substancji, których ubywa przy normalnej obróbce.

Okazuje się więc, że zarówno herbata, kawa jak i kakao rządzą się podobnymi prawami, wysoka jakość surowca i obróbka nie maskująca jego naturalnych cech pozwala na zupełnie nowe spojrzenie na smak codziennego napoju.