Każdego roku wraz z początkiem wiosny wszyscy fani herbaty i wiosennych, świeżych smaków nagrzewają swoje czajniki i nerwowo wyczekują siorbnięć z pierwszych naparów. Prym wśród herbacianych nowalijek wiodą zbiory z hinduskiej prowincji Darjeeling, gdzie bogactwo ogrodów przekłada się na wielość i unikatowość smaków. Oto kilka cennych informacji, które przedstawią Wam i, mam nadzieję, zachęcą do dalszego odkrywania tematu Darjeelingów.
Umiejscowienie Darjeeling
Wszystkie ogrody herbaciane leżą w prowincji Darjeeling u podnóża Himalajów. To ponad osiemdziesiąt plantacji usytuowanych pośród Siedmiu Dolin. Herbaciane krzewy pokrywają praktycznie wszystkie zbocza tamtejszych gór.
Pierwsze ogrody powstały tam w połowie dziewiętnastego wieku. Uprawy świetnie się przyjęły i bardzo szybko rozprzestrzeniły. Stały się jednocześnie źródłem utrzymania i znakiem rozpoznawczym dla całej prowincji. Bardzo istotna dla tych herbat jest wysokość upraw, która waha się od 750 do ponad 2000 m n.p.m. i jest to pod tym względem ścisła herbaciana światowa czołówka. Unikatowe klimatyczne połączenie wilgotności i zimna, wyjątkowa żyzność gleby i specyficzne ukształtowanie terenu pozwoliły wypracować niepowtarzalny i łatwo wyczuwalny „muszkatowy” smak, który jest znakiem rozpoznawczym herbat z tego obszaru.
Zbiory herbaty Darjeeling
W regionie Darjeeling wyróżnia się cztery główne zbiory herbacianych liści.
First Flush to pierwszy pozimowy zbiór, który zaczyna się pod koniec lutego i trwa aż do połowy kwietnia. To właśnie on jest najbardziej wyczekiwany przez miłośników herbat na całym świecie. Po długich zimowych miesiącach przychodzi wiosenne słońce i wyciąga z liści całą świeżość i witalną siłę. Liście są dość małe i delikatne, ale mimo że są to herbaty czarne, to jednak smakiem i wyglądem naparu zdecydowanie bliżej im do herbat typu oolong czy wręcz do herbat zielonych. Kolor naparu jest dość delikatny i przyjemnie żółtawy, świetnie obrazuje żywotny charakter tych zbiorów. Herbaty z tego okresu mogą nas zaskoczyć silną kwiatowością, czasami mocną, intensywną ,warzywną nutą lub też cytrusową kwaskowatością.
Second Flush to zbiory, które rozpoczynają się w maju i trwają do końca czerwca. Herbaty z tego okresu charakteryzują się zdecydowanie bardziej soczystymi i większymi liśćmi, z większą ilością stożków wzrostu. Napar ma również bardziej zdecydowany charakter, jednak ciągle łagodny i dobrze zbalansowany. W tym okresie charakterystyczna nuta muszkatowa wybija się znacznie intensywniej.
Moonsun czyli okres od lipca do września owocuje raczej w zbiory o dość ciężkiej i wytrawnej charakterystyce. Liście przetrzymują w sobie zbyt dużo wody, co powoduje, że są świetnym materiałem do tworzenia śniadaniowych blendów, które zaleca się wypijać z mlekiem.
Autum Flush Darjeeling zbierany w październiku i listopadzie, to ostatnie miesiące zbiorów, które przynoszą herbaty o zupełnie innej charakterystyce. Napar z tych liści ma subtelny, jasnobrązowy, miedziany kolor i bardzo aromatyczny, świeży zapach.
Gradacja liścia herbaty Darjeeling
Większość Darjeelingów jest produkowana według tradycyjnych i ortodoksyjnych metod, które utrzymują liść w całości podczas wszystkich etapów produkcji. Istnieją cztery podstawowe stopnie gradacji liścia.
Whole leaf, czyli całe liście. Gdy w opisie lub też nawet w nazwie natkniecie się na takie skróty jak SFTGFOP lub FTGFOP oznacza to, że w Waszych rękach jest herbata zawierająca dużą ilość tipsów i długich, poskręcanych liści.
Broken leaf – liście połamane, które kryją się po takimi oznaczeniami jak FTGBOP, TGBOP, FBOP czy BOP. Wielkość tych liści jest już znacznie mniejsza i równocześnie zajmują one znacznie niższe miejsce w ocenie jakościowej.
Fannings – liście jeszcze drobniejsze i kolejny szczebel w dół jeśli chodzi o gradację jakościową, kryją się one pod takimi skrótami jak GFOF oraz GOF.
Dust, czyli pył, który jest najniższym ze stopni gradacji wielkości i jakości liścia.
Oprócz wspomnianych skrótów możecie również natrafić na kilka innych, oznaczających odmianę sadzonek, z których pochodzą liście – China (ch), Clonal (cl), Special (spl). Niektóre ogrody dodają również na końcu swoich oznaczeń cyfrę „1”, która znamionuje ich najwyższą w danym zbiorze jakość. Do tego coraz więcej ogrodów dorzuca jeszcze oznaczenia czasu i miejsca zbioru, takie jak EX, DJ lub Lot, dotyczą one najczęściej niewielkich ilości suszu herbacianego od 50 do 200 kg.
Parzenie herbaty Darjeeling
Standardowa procedura cuppingowa dla Darjeelingów to 2 g suszu na 120 ml wody parzonej w temperaturze 96°C przez 5 minut. Zachęcam jednak do odrzucenia klasycznych metod i eksperymentowania z parzeniami o niższej temperaturze wody 90°C, a nawet 80°C. Równoczesne zwiększenie dozy i skrócenie czasu pozwoli Wam przede wszystkim uniknąć nieprzyjemnych, tanicznych, „ściągających” doznań, a pomoże cieszyć się wszelkimi kwiatowymi i owocowymi nutami, które czają się w tych herbatach.
Uzbrojeni w te informacje możecie śmiało rozpocząć poszukiwania swojej herbaty. Bardzo wysoki poziom oznakowania tych herbat zachęca wręcz do kolekcjonowania i poszukiwania nowych smaków, a unikalna charakterystyka każdej z nich dostarcza niezapomnianych doznań naszym kubkom smakowym.
Autorem tekstu jest Bartłomiej Hilszczański. Tekst pierwotnie ukazał się na łamach magazynu CoffeePro.
Właśnie zamówiłem Darjeeling Puttabong, nie mogę się doczekać, żeby ją skosztować. :)