Określenie herbata ekspresowa pochodzi od słów „herbata ekspresowo zaparzająca się” czyli zaparzająca się szybko, a przynajmniej szybciej niż sypana. Dzieje się tak ponieważ, herbata w torebce jest dużo niższej gradacji niż sypana, jest celowo rozdrabniana aby móc parzyć się szybko. Im mniejsze liście tym mniej potrzeba czasu aby herbata zaparzyła się dając intensywny napar, gdyż powierzchnia liści jest większa.
Może się to wydać nielogiczne na pierwszy rzut oka. Mniejsze liście mają większą powierzchnię niż duże? Łatwo można sobie to wyobrazić na przykładzie sześcianu. Wyobraźmy sobie kostkę o boku jednego metra. Każdy bok ma zatem 1 metr kwadratowy a boków jest sześć zatem taka kostka ma powierzchnię 6 metrów kwadratowych. Jeśli jednak tę kostkę podzielimy równo na pół to okaże się, że każda z powstałych brył będzie miała powierzchnię 4 metrów kwadratowych zatem w sumie będzie to 8 metrów. Tak oto przez rozdrabnianie zwiększa się powierzchnia a to właśnie ona odpowiada za szybkość parzenia. Im jest większa tym szybciej woda ekstrahuje rozpuszczalne substancje zawarte w liściach.
Herbata ekspresowa
Określenie herbaty ekspresowej wprowadzili w Polsce Rosjanie, którzy produkowali bardzo niskiej jakości herbatę ekspresową, a fakt jej dużego rozdrobnienia i zamknięcia w torebce pozwalał ukryć niską jakość liści. Aby zachęcić do jej kupowania wychwalano zalety takiej formy, a pierwsze co przychodzi na myśl to właśnie wygoda i w ekspresowym tempie gotowy napar.
Świat zachodni do określenia takiej herbaty używa raczej pojęcia „herbata torebkowana”.
Pierwszy raz herbatę zapakowano w papier w Chinach za czasów dynastii Tang czyli od VII wieku naszej ery. Papierowe opakowanie nie służyło wtedy jednak do przygotowania herbaty lecz do jej przechowywania i transportu. Odpowiednio przygotowany papier zabezpieczał liście przed wietrzeniem.
W Europie pierwszy malutki krok w tę stronę zrobił John Horniman w 1826. On to jako pierwszy postanowił nie sprzedawać herbaty na całe worki ani nie rozważać jej klientom lecz sam zawczasu pakował cenne liście w małe, identyczne pudełka ze znakiem swojej firmy. Wtedy też okazało się, że klienci wolą kupować herbatę w mniejszych i ładniejszych porcjach.
Torebka herbaciana
Przed wynalezieniem torebki herbacianej używano powszechnie znanych i dziś zaparzaczy w postaci metalowych kulek i jajek na łańcuszku. Koncepcja herbaty w torebkach pojawiła się na początku XX w kiedy to w 1908 roku nowojorski sprzedawca herbat Thomas Sullivan wpadł na pomysł aby rozsyłać do swoich klientów próbki herbat zapakowane w ozdobne woreczki z jedwabiu. Jak to bywa często przypadek zadecydował o powstaniu wynalazku. Klienci stwierdzili otóż, że należy cały woreczek zalać wrzątkiem w imbryku, podczas gdy zupełnie nie taki był zamysł sprzedawcy. Pomysł jednak się spodobał i Sullivan zamiast tłumaczyć pomyłkę postawił na pakowanie herbat w torebki do zaparzania. Jego klienci skarżyli się, że jedwabne woreczki są zbyt gęsto tkane co utrudnia zaparzanie, skarżono się też na mało uniwersalną wielkość. Przedsiębiorczy Sullivan wprowadził więc woreczki z gazy w dwóch rozmiarach przystosowanych do czajnika i do kubka. Dla wygody dodano także sznureczek do wyciągania torebki z naparu. W ten sposób w latach dwudziestych przemysłowo produkowano już herbatę w torebkach z gazy. Pomysł choć przyjął się na stałe wkrótce stracił na popularności przez konkurentów Sullivana, którzy zaczęli na szeroką skalę krytykować torebki rozsiewając plotki, że po to właśnie są pakowane aby ukryć dodatek śmieci i niską jakość herbaty.
Historia powstawania torebek do herbaty ekspresowej
Już w czasie Pierwszej Wojny Światowej pomysł ten wykorzystano w Niemczech przy zaopatrywaniu żołnierzy. Pojawiła się wtedy bomba herbaciana czyli spora kula z gazy wypełniona herbatą służąca do zaparzenia dla żołnierzy.
W latach trzydziestych pojawiły się pierwsze torebki papierowe lecz przypominały wciąż sakiewki. Znana dziś forma pojawiła się dopiero w 1944 roku.
Po wojnie rozpoczęła się intensywna ekspansja amerykańskiego wynalazku na stary kontynent. Promowano wtedy wszelkie nowinki mające udogodnić codzienne życie zwalniając nowoczesnego Europejczyka z wielu żmudnych prac. Na fali tej mody wypłynęły również torebki z herbatą dzięki którym łatwiej było kontrolować czas parzenia i nie trzeba było opróżniać z fusów dzbanków herbacianych.
W latach pięćdziesiątych popularność zaczęły także zyskiwać świeżo wynalezione torebki dwukomorowe. Dotychczas skarżono się najpierw na posmak gazy, a gdy torebki zaczęto robić z papieru na posmak kleju. Dwukomorowe torebki nie są klejone. Jest to specjalny rulon wypełniony herbatą i złożony na pół. Jego końce są złożone i zszyte wraz ze sznureczkiem do wyciągania.
W latach sześćdziesiątych wciąż jednak była to nowinka. W tamtych czasach herbata torebkowana nie przekraczała 10% rynku herbaty dziś jest to już przeszło 90%.
W międzyczasie na scenie herbaty ekspresowej pojawiło się kilku innowatorów ulepszających wynalazek, jak choćby Niemiec Adolf Rambolt który jako pracownik Teekane dwa razy wpłynął na świat herbaty. Po raz pierwszy w 1926 roku gdy wprowadził na rynek niemiecki herbatę w torebkach. Okazało się jednak, że pora nie była odpowiednia, ponieważ czasy kryzysu, gdy szukano oszczędności na każdym kroku na stałe skojarzyły się w ludzkiej świadomości z herbatą ekspresową i gdy tylko kryzys minął wszyscy wrócili do herbat sypanych jako znaku luksusu. Rambolt pojawił się ponownie na scenie herbat ekspresowych w 1949 roku. Zamierzał poprawić jakość herbaty ekspresowej i w tym celu z włókien konopnych oraz substancji termoplastycznych wyprodukował tworzywo pozbawione smaku i zapachu. On to również zaprojektował najpopularniejszy do dziś kształt torebki przypominający prostokąt ze ściętymi górnymi rogami. Stworzył wreszcie maszynę, która pakuje herbatę do torebek.
William Hermanson natomiast odpowiada za użycie po raz pierwszy papieru do produkcji torebki herbacianej. Jako przedsiębiorca z branży papierniczej opracował torebkę papierową i w 1930 roku sprzedał firmom handlującym herbatą.
Inną postacią, która wpadła na ten pomysł był mieszkający na Ceylonie szkot Sandy Fowler. Zdenerwowawszy się na pływające w naparze fusy poprosił żonę by zaszyła je w kawałku tkaniny. Pomysł tak mu się spodobał, że postanowił sprzedać go Brytyjskiej Kompanii Herbacianej w Colombo. Ci zapłacili mu za wynalazek 2000 rupi czyli w przeliczeniu na dzisiejszą wartość niespełna 2 000 euro.
Z czego są wykonane torebki herbaciane?
Torebki herbaciane wykonuje się dziś z papieru lub innych naturalnych włókien pochodzących z upraw konopii, a nawet bananowców. Trafiają się jednak też takie z tworzyw sztucznych, głównie z polimerów epichlorohydryny, która jak dowodzą naukowcy może być rakotwórcza. Starajmy się zatem wybierać torebki z niebielonych włókien naturalnych lub o ile to możliwe z gazy.
Czy herbata ekspresowa zawsze jest niskiej jakości?
Do wypełnienia torebki herbacianej używa się dziś nie tylko herbaty, można spotkać liczne mieszanki ziołowe i owocowe, a nawet kawę. Jeśli chodzi o herbatę jest to zwykle herbata typu fannings lub dust. Są to najdrobniejsze części liści, które powstają jako odpad przy produkcji herbat liściastych. Trzeba jednak zauważyć, że nie zawsze musi to oznaczać herbatę niskiej jakości. Pył pochodzący z bardzo dobrej herbaty wciąż daje bardzo dobry i aromatyczny napar znacznie lepszy niż napar z całych liści niskiej jakości. Dlatego też pojawiają się dodatkowe symbole pozwalające się zorientować z jakiej herbaty „wyprodukowano” dany pył herbaciany. Musimy się jednak liczyć z tym, że często przy najtańszych herbatach ekspresowych skazani jesteśmy na picie produkcyjnego odpadku lub co gorsza celowo zmielonych odpadów nie nadających się do sprzedaży w innej formie takich jak stare liście, gałęzie krzewów czy wręcz liście pochodzące nie ze zbioru lecz z jesiennego przycinania krzewów herbacianych mających zapewnić im odpowiedni kształt i wielkość oraz lepszy plon w kolejnym sezonie.
Zwracajmy zatem uwagę na herbatę jaką wybieramy ponieważ musimy zupełnie zaufać producentom nie mogąc samemu ocenić jakości liścia.
Obecnie zaparza się rocznie przeszło 200 mld saszetek. Mogą one być produkowane w różnorakich kształtach oraz z różnych tworzyw mniej lub bardziej naturalnych. Zauważyć można w ostatnich latach wzrost zainteresowania ekologicznymi rozwiązaniami. Konsumenci herbaty coraz częściej wybierają torebki naturalne oraz biodegradowalne.
Wykorzystywanie torebek herbacianych
Z samych zużytych torebek można przygotować kompost, powstają też dzieła sztuki współczesnej. Są kolekcjonerzy zbierający kopertki po torebkach oraz karteczki od sznureczków torebek w tej dziedzinie zresztą ustanowiony jest rekord Guinessa. Inny dotyczy największej torebki herbacianej, która waży 151 kg i można by z niej zaparzyć 100 000 filiżanek.
Jak zrobić samemu herbatę ekspresową?
Entuzjastom wygodnych torebek herbacianych polecamy kilka domowych rozwiązań.
Przede wszystkim własną herbatę ekspresową można zrobić z filtra do herbaty. Jest to najprostsze rozwiązanie.
Inna metoda polega na wykorzystaniu papierowego filtra do kawy. Można także uszyć własną torebkę z rzadko tkanego płótna lub z gazy. Można uszyć torebkę z gazy lub jej okrągły kawałek zawiązać jak sakiewkę.
Mając dostęp do papieru filtrującego możemy także zrobić coś co przypomina współczesną torebkę dwukomorową. Wystarczy kwadratowy arkusz złożyć wzdłuż na trzy części zaginając boczne krawędzie do 2/3 całego arkusza. Powstały rulon składamy na pół tworząc dwie komory. Nasypujemy do nich herbaty i zaginamy górę by zamknąć komory razem. Następnie zaginamy górne rogi nadając torebce tradycyjny kształt i zszywamy zszywaczem razem ze sznureczkiem.
Zalety przygotowania własnej herbaty ekspresowej doceniło już wiele osób na świecie, dzięki czemu stał się to modny prezent. Można nie tylko wykonać samodzielnie torebki zawierające ulubioną herbatę, której jakości jesteśmy pewni, ale można także wykonać samodzielnie stylową karteczkę na sznureczku oraz kopertkę.
Polecamy wszystkim zabawy z domowymi torebkami herbacianymi, pamiętajcie jednak, że coś co dziś jest zabawą i oryginalnym pomysłem na prezent, kiedyś było rewolucyjnym wynalazkiem i świetnym pomysłem na biznes.
Autorem tekstu jest Rafał Przybylok
Pyszne rooibosyZobacz wszystkie
Herbata Kafar rooibos z pomarańczą 50g
Herbata rooibos słodkie espresso 50g
Herbata rooibos eggnog 50g
Herbata rooibos banan z czekoladą 50g
Herbata rooibos ananasowo cytrynowy sorbet 50g
Herbata rooibos korzenne ciasteczko 50g
Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy
Poznaj produkty Czajnikowy.pl
Herbata czysta
189 Produkty
Herbata aromatyzowana
77 Produkty
Herbata zielona matcha
18 Produkty
Herbata czerwona pu-erh
6 Produkty
Herbata owocowa i ziołowa
97 Produkty
Yerba mate aromatyzowana
37 Produkty
Przeczytaj również
Naprawa herbacianej ceramiki za pomocą złota
Każdy z nas na pewno potłukł choć raz jakieś swoje ulubione naczynie do herbaty. Czy[...]
cze
Duża czy mała fajka wodna: co wybrać?
Jeśli nie mamy w planach zabierać fajki w plener, kiedy zdecydowanie potrzebne jest nam miejsce[...]
lip
Herbata Qian Liang – Hei Cha z Hunanu
Hunan, a konkretnie Anhua uchodzi za ojczyznę herbaty ciemnej Hei Cha. Większość osób zna przede[...]
wrz
Kiedy herbata pobudza? Jak parzyć herbatę, żeby miała najwięcej kofeiny?
Kofeina to powód dla którego człowiek zainteresował się herbatą w ogóle. Jest to substancja pobudzająca[...]
kwi
Najlepsza herbata na przeziębienie. Herbata z liści maliny na grypę
Jesteśmy coraz bliżej sezonu deszczowo-grypowego, a malina jest jednym z najbardziej znanych ziół stosowanych w[...]
wrz
Jak radzić sobie ze smogiem? Herbata na smog
Smog to sztuczne zjawisko atmosferyczne, które polega na wysokim stężeniu szkodliwych zanieczyszczeń powietrza, związanych z[...]
lis
Święto Herbaty 2013. Będziemy tam!
Będziemy na Święcie Herbaty w Cieszynie 6 lipca 2013 r. To już kolejny rok, kiedy[...]
cze
Jedzenie podczas ceremonii herbacianej Chanoyu
Japońska ceremonia herbaciana jest najlepiej znaną w popkulturze. Wiele osób nie wie nawet, że istnieją[...]
cze