Czarna herbata Gunpowder Black zawdzięcza swoją nazwę wyglądowi liści, które są mocno zwijane, przez co przypominają proch strzelniczy. Dzięki takiej kompresji liści podczas produkcji, objętość suszu jest bardzo mała. Liście tej czarnej herbaty są nie tylko mocno zwinięte, ale i delikatnie błyszczące, w kolorach od jasnych po mocno ciemne odcienie brązu. Po zalaniu, liście powoli rozwijają się, znacznie zwiększając swoją objętość.
Skąd wziął się niekonwencjonalny sposób skręcania liści herbaty Gunpowder Black do drobnych perełek, przywodzących na myśl strzelniczy proch? Uważa się, że sięga on już czasów dynastii Tang, a więc lat 618-907, jednak do powszechnego obiegu trafił w XIX wieku, kiedy z Chin dotarł do Tajlandii.
Herbata Publikacje Testy
Czarna herbata Gunpowder Black. Słodka czarna herbata
Herbatę przygotowałam w czajniczku - łyżeczka herbaty na czajniczek wody. Wodą o temperaturze 95 stopni Celsjusza, najpierw ogrzałam zarówno czajniczek jak i czarkę. Po przesypaniu herbaty do nagrzanego naczynia, liście wydzieliły zapach bardzo wyraźny i przyjemny. Perwsze parzenie to 1 minuta, a drugie to 3 minuty.
czytaj całość...Gunpowder Black – jak wygląda i smakuje?
Czarna herbata Gunpowder Black to napar o bursztynowej barwie. W jego smaku można odnaleźć wyraźnie wyczuwalne, delikatnie korzenne nuty miodu, orzechów włoskich i czekolady. Gunpowder Black pozostawia krągły, długi posmak.
Gunpowder Black jest herbatą bardzo dobrą samą w sobie, jednak przez swój delikatny charakter będzie idealnie komponowała się również z mlekiem, cytryną bądź miodem. Im drobniejsze i mocniejsze kulki herbaty Gunpowder Black, tym bardziej ceniona jest jakość naparu.
Napój można parzyć kilkakrotnie. Polecamy maksymalnie dwa do trzech parzeń.
Skład: herbata czarna (100%)
Miejsce pochodzenia: Chiny, Enshi, prowincja Hubei, ogród Maoba.
Waga: 50g
Czas parzenia herbaty
1-3 min
Temperatura parzenia herbaty
95°C
Ilość herbaty
3 g / 120ml
Oczi92 (zweryfikowany) –
Herbata nazwana prochem strzelniczym raczej nie przez budowę, a smak i aromaty. Wiem, że mogłem się trochę zasugerować nazwą, ale na prawdę w smaku i aromacie czuć jakby proch. Bardzo nietypowa. Nie da się jej z niczym pomylić. Pierwsze wnioski po kilku łykach, to stwierdzenie, że to napar nie dla mnie. Jednak z każdym kolejnym kubkiem smakowała mi coraz bardziej i wydaje mi się, że jeszcze po nią kiedyś sięgnę, ale do „TOP’u” na pewno jej nie zaliczę
daniel06 (zweryfikowany) –
Świetna herbata! polecam parzyć w większej ilości ml przez chwile dłużej, jak dla mnie te wersje były najlepsze – 2g-300ml-3/4min, 3g-300ml-4min,
szczególnie w tych wersjach wychodzi z niej świetny specyficzny smak rodzynkowo-słodko śmietankowy/goryczkowa laska wanilii/kokos, może i też minimalnie jak mleko zagęszczone w tubce.
zapach tego smaku jest też bardzo wyczuwalny jeśli się tą herbatę gotuje w garnku przez dłużej.
do tego mamy trochę gałązkowych/liściastych smaków i miodowość.
dobra do 2P, 3 jeszcze też da się wypić.
nie bardzo polecam ją parzyć w gaiwan,ie zaparzona intensywnie przez krótki czas daje dość gorzki smak palonego drewna lub czegoś podobnego. zapach w czajniczku po zaparzeniu 300ml jest dość podobny do tego smaku.